To pierwsza inicjatywa Fundacji Ewy i Sobiesława Zasady „Szerokiej Drogi”, która przekształca zwykłych kierowców ciężarówek w wykwalifikowanych ratowników drogowych.
Pierwsze szkolenie, które objęło 20 kierowców, ma na celu wyposażenie ich w umiejętności potrzebne do udzielania pierwszej pomocy w kluczowych pierwszych minutach po wypadku, zanim na miejsce dotrą służby ratunkowe. Taka szybka reakcja ma szansę znacznie zwiększyć szanse na przeżycie poszkodowanych.
Podczas inauguracji projektu 13.04 w Tęgoborzu, Sobiesław Zasada podkreślił znaczenie bycia zawsze przygotowanym na ewentualność wypadku oraz umiejętność udzielania profesjonalnej pomocy: „Najważniejsze to uniknięcie niebezpieczeństwa i niedoprowadzenie do wypadku. Trzeba być zawsze przygotowanym i uważnym. Moim marzeniem jest, żeby każdy kierowca był w stanie udzielić profesjonalnej pomocy, gdyby akurat znalazł się w miejscu wypadku.”
Marcin Małysz, prezes Fundacji, dodał: „Założeniem projektu jest skrócenie czasu dotarcia pierwszych wykwalifikowanych służb do miejsca wypadku. Po polskich drogach jeździ 250 000 ciężarówek. W ramach naszej akcji „TIR Ratownik” zamierzamy szkolić kierowców, by zawsze byli gotowi służyć profesjonalną pomocą w miejscach, gdzie akurat mogą się znaleźć. Chcemy też zwiększyć świadomość w dziedzinie pierwszej pomocy.”
Fundacja Szerokiej Drogi stawia na zwiększenie świadomości w zakresie pierwszej pomocy, uznając, że każdy kierowca powinien posiadać umiejętności ratownicze. Ten projekt nie tylko podnosi poziom bezpieczeństwa na polskich drogach, ale również promuje odpowiedzialność i gotowość do pomocy w nagłych wypadkach.
To pierwsza inicjatywa Fundacji Ewy i Sobiesława Zasady „Szerokiej Drogi”, która przekształca zwykłych kierowców ciężarówek w wykwalifikowanych ratowników drogowych.
Sobiesław Zasada dojechał „Maluchem” z Krakowa do Monte Cassino na obchody 80. rocznicy bitwy
ul. Armii Krajowej 19, 30-150 Kraków
KRS: 0000960365
NIP: 6772475686